NADCHODZI ZIMA ................PAMIĘTAJMY O WSZYSTKICH POTRZEBUJĄCYCH - LUDZIACH I ZWIERZĘTACH!!! THE WINTER IS COMING...................LET'S REMEMBER ALL IN NEED - HUMANS AND ANIMALS!!!

niedziela, listopada 06, 2011

Wegetariańskie chili / Vegetarian chili

Z typową upartością godną Wodnika sprzeciwiałam się nieuchronności nadchodzącej zimnej jesieni...Wreszcie, po kilku tygodniach opatulania się w cieplutkie pledy i polarki włączyłam ogrzewanie, zrobiłam aromatyczną herbatę Masala (z hinduskimi przeprawami i mlekiem sojowym), i po chyba dwóch latach powróciłam do jednego z moich ulubionych dań bezmięsnych...To moje wegetariańskie chili jest  zmodyfikowaną wersją przepisu Dr. Ornisha tutaj
Polecam spróbować, bo  gotuje się je szybko i zamraża bardzo dobrze... a smak - ma niepowtarzalny...


WEGETARIAŃSKIE CHILI
  •  1 duża biała cebula 
  • 4 gałązki selera naciowego 
  • 4 świeże ząbki czosnku 
  • 4 duże marchewki 
  • 1 duża czerwona papryka 
  • 2 duże zielone cukinie (co najmniej 16 cm) 
  • 2 małe żółte włoskie cukinie 
  • 1 pęczek świeżej kolendry (można dostać w Auchan, dodaje innego smaku niż pietruszka!) – pozostawić kilka listków do dekoracji 
  • 1 litr wywaru warzywnego (można użyć z kostki lub puszki) 
  • 1 1/2 szklanki ugotowanej czerwonej fasoli (1/2 litrowa puszka) 
  • 1 1/2 szklanki ugotowanej czarnej fasoli (1/2 litrowa puszka) 
  • 1 1/2 szklanki ugotowanej ciecierzycy (1/2 litrowa puszka) 
  • 3 szklanki dowolnej ugotowanej fasoli ( 3 - 1/2 litrowe puszki) - może być sojowa, biała, itp. 
  •  2 kolby świeżej kukurydzy (1/2 litrowa puszka) 
  • 1/2 litrowa puszka sosu pomidorowego 
  • 2 łyżki sproszkowanego chili 
  • 2 łyżki suszonego oregano 
  • 2 łyżki suszonego tymianku 
  • 4 łyżki zmielonego kuminu 
  • 1 pełna łyżka czerwonego miso (albo innej pasty sojowej) - ważne dla smaku
  •  1 łyżka soku z cytryny albo octu winnego

Pokroić cukinie w trójkąty. Drobno pokroić wszystkie inne warzywa, włącznie z gałązkami kolendry. Używając dużego i ciężkiego garnka wlać na dno trochę oliwy z oliwek i podsmażyć cebulę, czosnek, marchewkę i seler naciowy przez około 5 minut (nie dopuścić do zrumienienia czosnku). Dodać paprykę i pokrojone drobno gałązki kolendry. Podsmażać przez okolo 2 minuty. Dodać wszystkie rodzaje fasoli, kukurydzę, sos pomidorowy i przyprawy. Pogotować jeszcze kilka minut. Na końcu dodać pokrojone cukinie i resztę składników (miso, sok z cytryny, i resztę pokrojonej kolendry). Doprowadzić do wrzenia i wyłączyć natychmiast jeżeli planujemy zamrozić wszystkie porcje. Jeżeli nie, gotować jeszcze kilka minut (do miękkości cukini). Dodać ostrego sosu chili, jeżeli chili jest za mało pikantne.
Podawać z kukurydzianymi tortillami zgrillowanymi (lub podpieczonymi w piekarniku) na chrupko (albo z dużymi czipsami z kukurydzy). Dekorować każdą porcję łyżką kwaśnej gęstej śmietany, garstką utartego żółtego sera i drobno pokrojonymi listkami kolendry. Smacznego!





With the typical stubbornness of an Aquarius I have denied the inevitability of the upcoming cold Fall. Finally, after a few weeks of swaddling myself in warm blankets and polar throws I turned the heater on, made a Chai tea (with the aromatic Indian spices and soy milk), and after almost two years returned to one of my favorite meatless dishes... This vegetarian chili is a modified version of Dr. Ornish's recipe here. I highly recommend this dish since it cooks quickly and freezes very well...and the taste - is unique... 
                            VEGETARIAN CHILI                           
  •  1 big white onion 
  • 4 stalks of celery
  • 4 fresh cloves of garlic
  • 1 small package of baby carrots/or 4 big carrots
  • 1 big red bell pepper 
  • 4 small or 2 big zucchini (at least 6 in long)
  • 2 small Italian yellow squash
  • 1 bunch cilantro
  • 16 oz. can of chicken or vegetable broth
  • 1 1/2 cup cooked red beans (16 oz. can)
  • 1 1/2 cup cooked black beans(16 oz. can)
  • 1 1/2 cup cooked garbanzo beans (16 oz. can)
  • 3 cups soy beans or any other beans (2 -16 oz. cans)
  • 2 ears fresh corn on the cob (16 oz. can)
  • 16 oz. can of tomato sauce
  • 2 tbsp of chili powder
  • 1 tbsp of oregano
  • 1 tbsp of thyme
  • 2 tbsp of ground cumin
  • 1 heaping tbsp of red miso paste - important for the taste!
  • 1 tbsp of vinegar or lemon juice

    Cut zucchini and squash in quarter moon shape. Chop all other veggies including cilantro stems. Use big Dutch oven pan. Sauté onions, garlic, carrots and celery in the chicken broth for 5 minutes. Add bell pepper and chopped stems of cilantro. Cook for couple of minutes. Add beans, corn, tomato sauce, and spices. Cook another few minutes. Finally add zucchini and squash and all other ingredients. Bring to boil. Turn off immediately if you plan to freeze it. If not, cook few more minutes. 
Serve with grilled corn tortillas, a dollop of sour cream, shredded cheese, and chopped fresh cilantro. Enjoy!



10 komentarzy:

  1. No- doczekałam się. Mniam, wygląda apetycznie. Same moje ulubione składniki. I chyba nie jest czasochłonne, najwięcej czasu zajmuje krojenie, o ile dobrze się doczytałam. Czy wpis oznacza powrót do pisania?
    Jeśli tak proszę o dużo niskokalorycznych potraw, bo mi się mocno przytyło :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu - jest smaczne, szybkie (szczególnie jeżeli użyjesz fasoli i kukurydzy z puszki),i niskokaloryczne... A warzywa pokroisz w kilka minut... Nie wiem czy to powrót,ale będę się starać działać w tym kierunku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłoby smacznie :) Idę zjeść śniadanko, a potem na zakupy po składniki dania

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu - napisz jak wyszło... Tylko pamiętaj o miso - bez niego ta potrawa ma inny smak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, jak milo Cie znow tu widziec! I to z takim apetycznym daniem na dodatek :) Niestety u mnie juz cukinii 'lokalnej' nie ma, papryka tez juz sie chyba sonczyla (w piatek na farmie juz nie bylo), ale sprawdze jeszcze w srode na targu. Uwielbiam takie przerozne wege-chili :)

    Pozdrawiam serdecznie! I milej niedzieli zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie nie wyszło, bo nie dostałam selera naciowego i cukinii i zrobiłam zapiekankę ziemniaczano- szpinakowa z serem pleśniowym własnego pomysłu, ale bardzo smakowitą :). Wegetariańskie chili musi zaczekać

    OdpowiedzUsuń
  7. Bea - wzajemnie :) Na szczęście u nas na razie jeszcze są te wszystkie warzywa...Myślę, że to wege chili przypadnie Ci do gustu - jest naprawdę niezwykłe...

    Gosia - zapiekanka brzmi świetnie...daj znać gdybyś potrzebowała miso, to przywiozę w Grudniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I love this chili--I havae had it many times--It is packed with nutrition and lots of love--Noone can cook like you--no one!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jola - sprawdzę najpierw, czy u nas jest. Ostatnio jestem trochę zakręcona i zapomniałam poszukać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz / Thank you for your comment :)